Loomio
Tue 20 Apr 2021 3:51PM

Skrócenie długości tygodniowego czasu pracy do 7 godzin dziennie bez obniżenia płacy dla wszystkich pracownic i pracowników

SRO Sekretariat RK OSK Public Seen by 105

Diagnoza sytuacji:

Średni roczny czas pracy w Polsce jest o ok. 500 godzin dłuższy niż w Niemczech i należy do najdłuższych w Europie. Polki i Polacy są przepracowani.

Na skróceniu czasu pracy zyskałyby szczególnie kobiety, które według danych OECD zdecydowanie dłużej zajmują się domem niż mężczyźni – średnio prawie pięć godzin dziennie, czyli dwa razy więcej.

Skrócenie czasu pracy odbyło się we Francji jako pierwszym kraju w Unii Europejskiej, który skrócił czas pracy z 39 do 35 godzin tygodniowo. Ostatnio uczynili to Hiszpanie. We Francki odnotowano przy tym wzrost zatrudnienia w gospodarce w liczbie od 350 tys. do 500 tys. miejsc pracy. Co więcej, mężczyźni korzystający ze skróconego tygodnia pracy deklarowali, że są znacznie bardziej zaangażowani w obowiązki rodzinne. Reforma wpłynęła także na podniesienie płac wśród kobiet i zmniejszenie nierówności między mężczyznami i kobietami na rynku pracy. Koszt dla przedsiębiorstw był średnio neutralny.

W przypadku pracownic żłobków (i podobnych placówek) konieczne jest skrócenie czasu pracy do 25 godzin tygodniowo, czyli do poziomu przysługującego obecnie opiekunkom przedszkolnym.


Rozwiązania:

  • Zmienić brzmienie art. 129 § 1 Kodeksu Pracy na następujące: „Czas pracy nie może przekraczać 7 godzin na dobę i przeciętnie 35 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym […]”

    Płace w skróconym wymiarze pracy muszą zostać co najmniej na dotychczasowym poziomie (nie mogą zostać obniżone). Dotyczy to także płacy minimalnej. W przypadku stawek godzinowych muszą one zostać podniesione do poziomu gwarantującego, iż wcześniejsze tygodniowe (w wymiarze 40 godzin) wynagrodzenie pracownika nie zmniejszy się. Dlatego w ustawie musi znajdować się zapis: „Wprowadzenie norm czasu pracy przewidzianych w ustawie nie powoduje obniżenia wysokości wynagrodzenia wypłacanego pracownikowi w stałej miesięcznej wysokości. W przypadku stawki godzinowej, wynagrodzenie za 35 godzin pracy musi być równe wynagrodzeniu otrzymywanemu wcześniej za 40 godzin. Składniki wynagrodzenia określone w inny sposób ulegają podwyższeniu w stopniu, zapewniającym zachowanie przez pracownika wynagrodzenia nie niższego niż dotychczas otrzymywane.” 

    Jeżeli obniżenie przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy z 40 do 38 godzin, z 38 do 37 godzin, z 37 do 35, oraz z 35 do 32 godzin następuje w trakcie okresu rozliczeniowego, pracodawca jest obowiązany rozliczyć czas pracy pracowników przepracowany do dnia obniżenia normy. 

  • Znieść możliwość przedłużania okresów rozliczeniowych do 12 miesięcy. Maksymalny okres rozliczeniowy nie powinien być dłuższy niż 3 miesiące. 

  • Znieść opisaną w  art. 151 § 4 k.p. możliwość podwyższania rocznego limitu nadgodzin (z 150 do 416) poprzez regulamin pracy, układ zbiorowy lub umowę o pracę.

  • Podwyższyć minimalną stawkę godzinową, aby odpowiadała stawce, która obowiązywała przy 8-godzinnym dniu pracy.

  • Wprowadzić ustawę gwarantującą, iż każdy wzrost produktywności gospodarki o 10% będzie prowadzić do wzrostu pensji o 5% i spadku czasu pracy o 5%. Taka regulacja pozwoli zapewnić, że owoce wzrostu będą także przypadać pracownikom.

  • Przywrócenie krótszych okresów rozliczeniowych oraz lepsze egzekwowanie maksymalnej dopuszczalnej liczby nadgodzin, aby ten limit nie był sztucznie wydłużany za pomocą narzędzi “uelastyczniania” czasu pracy,

    Okres rozliczeniowy to okres, w którym jest planowany i rozliczany czas pracy pracownika. W 2009 r. rząd wprowadził ustawę antykryzysową, która umożliwiła wydłużenie okresu rozliczeniowego do 12 miesięcy. Zmiana, która pierwotnie miała być tymczasowa, została wprowadzona na stałe nowelizacją kodeksu pracy w 2013 r. To pozwala pracodawcom podporządkować długość niestandardowemu rytmowi produkcji. W rezultacie pracownicy zmuszeni są do wysokiej elastyczności wobec sztywnych wymogów stawianych przez kierownictwo. 

    W 1-miesięcznym okresie rozliczeniowym po przekroczeniu dobowego limitu godzin pracy naliczane są nadgodziny (dodatkowo płatne lub “do odbioru”). W 12-miesięcznym okresie rozliczeniowym więcej pracy w jednym miesiącu może zostać “zrekompensowane” mniejszą liczbą godzin pracy w innym miesiącu, kiedy produkcja jest mniej intensywna. Nadmierny wysiłek związany z dłuższą pracą w ciągu dnia, tygodnia bądź miesiąca nie jest rekompensowany jako nadgodzina, tylko opłacany jak zwykła godzina pracy.

     


Poniżej możesz:

  • ocenić tę propozycję rozwiązania (odpowiadając na pytanie w ankiecie),

  • skomentować tę propozycję rozwiązania lub zaproponować własne rozwiązanie w tym obszarze (korzystając z opcji "Komentarz").


M

Maria Sun 2 May 2021 12:48PM

Skrócenie czasu pracy dla wszystkich uważam za niepotrzebne. Dlatego, że przecież nie każda kobieta zajmuje się domem, nie każda też jest matką lub babcią. Moim zdaniem skracanie czasu pracy powinno być uzależnione od sytuacji zdrowotnej i rodzinnej danego pracownika, a nie narzucone z góry, no bo jak ktoś jest kobietą, to na 100% jest matką i zajmuje się domem.