Loomio

Temat: RÓWNY DOSTĘP DO EDUKACJI ZDALNEJ: Platforma do nauczania zdalnego

MM Marta Malesińska Public Seen by 183

W wyniku przejścia na naukę zdalną, podobnie jak wiosną, część uczennic i uczniów ma utrudniony dostęp do edukacji lub została wykluczona z systemu.

  • Dzieci z defaworyzowanych środowisk  nie mają dostępu do sprzętu i internetu, często nie mają również niezbędnego wsparcia w domu, które pozwoliłoby im na korzystanie w pełni z nauki zdalnej. Są także dzieci, które w okresie zdalnej nauki nie nawiązują kontaktu ze szkołą i nie wiadomo co się z nimi dzieje.

  • Rząd przez pół roku nie zrobił nic, aby rozwiązać problemy związane ze zdalną edukacją, które były znane już w kwietniu.

  • Władze nie wypełniają obowiązku, który nakłada na nie Konstytucja.

  • Art. 70 Konstytucji RP Władze publiczne zapewniają obywatelom powszechny i równy dostęp do wykształcenia. W tym celu tworzą i wspierają systemy indywidualnej pomocy finansowej i organizacyjnej dla uczniów i studentów.


Rozwiązanie:
Uruchomienie ogólnokrajowej, bezpłatnej,  platformy do nauczania zdalnego.


Poniżej możesz:

  • ocenić tę propozycję rozwiązania (odpowiadając na pytanie w ankiecie),

  • skomentować tę propozycję rozwiązania lub zaproponować własne rozwiązanie w tym obszarze (korzystając z opcji "Komentarz").

MK

Miłosz Kłosowicz Tue 22 Dec 2020 11:35PM

Powtórzę tu głos @Boud : platforma MUSI powstać na bazie wolnego oprogramowania i szanować w pełni prywatność użytkowników. Korporacje internetowe takie jak np Microsoft chętnie obdzielają szkoły "darmowymi" licencjami na swoje produkty co może wygląda atrakcyjnie ale jak coś jest za darmo to znaczy że nie dostajemy produktu tylko sami jesteśmy produktem. A nie na nic lepszego dla korporacji niż (młody) produkt który za kilka lat (jak dorośnie) pomoże sprzedać kolejne produkty - oczywiście te które będzie najlepiej znać ze szkoły. Kwestia wolnego oprogramowania niestety trudno przebija się w kręgach decyzyjnych - jednym z powodów jest (błędna) obawa, że skoro za czymś nie stoi duża firma, to coś na pewno nie jest godne zaufania. Inny - dość oczywisty - wolne oprogramowanie to najczęściej (licencje..) wymóg przejrzystości tego co tworzymy , wymóg upublicznienia dokonanych zmian itd. - wszystko to czego duże pieniądze i ci ktorzy je z publicznej kasy wydają nie lubią.

B

Boud Wed 23 Dec 2020 9:35AM

To ważny komentarz od @annajuniewicz - słowo ,,platforma" w tym kontekscie ukrywa podstawowych pytań kontrolu polityczno-społecznego. Czy wiemy co to jest ,,platforma''? Aktualny wybór według pl.Wikipedia w tym kontekście: platforma sprzętowa lub platforma programistyczna lub platforma cyfrowa - to raczej niejasny. Chyba chodzi o oprogramowanie plus serwery (fizyczny lub wirtualny), jak mówi @annujuniewicz, ,,instancji". Natychmiastowy przykład:

  • Loomio = oprogramowanie wolne. Jest to dostępne, na przykład, na serwerze Github https://github.com/loomio/loomio [1].

  • Loomio.org = serwery (fizyczny komputery) na Cloudflare - chyba większość w USA (,,kraj trzeci" w sensie RODO)

Oprogramowanie Loomio, którego używamy w tym momencie, jest zainstalowane na serwerach Cloudflare, pod nazwa domenu ,,loomio.org". Ale można legalnie zainstalować oprogramowanie Loomio na cokolwiek serwerze (np w Polsce lub gdzie indziej w Europie), bez żadnego obowiązek prawnego wobec Cloudflare lub autorów Loomio (oprogramowania), poza obowiązek szanowania warunki wolnej licencji AGPLv3.

[1] Niestety, Github był kupiony przez Microsofta w 2018 w kadrze Microsoftowej polityki Embrace, extend and extinguish (tzn chciałby mieć władzę totalitarną). To szkoda, ale nie tragedia. Legalnie można dystrybuować (opublikować) oprogramowanie Loomio na czymkolwiek serwerze typu git repository.

PK

Piotr Krym Wed 23 Dec 2020 12:38PM

Od paru lat istnieje https://pl.khanacademy.org/. Wystarczy korzystać.

Problem to koszty sprzętu i dostępu do sieci dla wszystkich.

B

Boud Wed 23 Dec 2020 3:58PM

A gdzie uczestnictwa Kuratorium i badawczy naukowych w rozwoju treści zajęcia? Lub uczestnictwa społeczeństwa otwartego? Nie widzę gdzie jest pisany, że zasoby są dostępny na licencji Creative Commons np CC BY-SA lub CC BY.

Słowo "non-profit" jest trochę mylące.... Prawie milion dolarów na roku dla szefa, to tylko charytatywny ? Khan Academy na en.Wikipedia: "According to Khan Academy's filings with the U.S. Internal Revenue Service, Sal Khan's annual salary in 2015 was $800,000.13 In 2013, former President and COO Shantanu Sinha also received over $375,000 in compensation.14 In 2018, Sal Khan's annual salary was $824,000. COO Ginny Lee's salary was $700,000.15

A nawet reklama jest jasna: chodzi o ,,darmowej edukacji" - nic o ,,wolnej edukacji". Ale raczej mózgów dzieci w Polsce mieliby zostać produktem dla zysku Khan Academy i firm trzecich kupując danych.

PK

Piotr Krym Wed 23 Dec 2020 9:27PM

khanakademy to jest rozwiązanie do wdrożenia za 7 dni, to o czym piszesz, zajmie lata i efektu nie znamy. Możesz z tego wehikułu do nauki korzystać bezpłatnie, co do tego ma zarobek CEO tej fundacji?

Jest jasne, że potrzebują środków na działalność, ponieważ "darmowe obiady nie istnieją".

Sprawdź źródła przychodów i dopiero wtedy możesz zacząć uzasadniony sprzeciw, na razie zazdrościsz pomysłu i wykonania.

Moim zdaniem można byłoby nawet kupić to rozwiązanie dla naszych polskich potrzeb, a jego zaletą jest to, że jest gotowe.

B

Boud Thu 24 Dec 2020 2:14AM

,,efektu nie znamy" - To dokładny problem z Khanacademy. Jest poufny. Efekty nie znamy. Metody nie znamy. Żródła zajęć nie znamy. Metody podejmowanie decyzji nie znamy. Sposoby poprawienia błędów nie znamy. Pozwolenie o instalowania i modifykowania zajęcia (ćwiczenia, notatki, źródła danych) na własnych serwerach na pewno nie ma. Gdzie będą sprzedane danych o myślenia dzieci Polskie przez Khanacademy nie znamy.

A jak walczyć przeciwko fakenews u dzieci w Polsce? Nauczyć ich, że wiedza ma źródło poufne? Mają mieć wiarę w Kościołu Khanacademickim, i tyle?

Świat wiedzy i badanie naukowe idzie więcej i więcej w kierunku nauki otwartej i reproducibility i replikacyjności. Nie wysyłamy dzieci w przeciwnym kierunku, do wiary!

,,zajmie lata" - Narzędzia wolne dla edukacji zdalnej już mamy i już są używany w niektórych instytucji oświata w Polsce. Linki są na górze.

AJ

Anna Juniewicz Sat 9 Jan 2021 11:16AM

Pęd, żeby wdrożyć coś natychmiast, zrobić cokolwiek, i szlachetne skądinąd podejście pt. "wszystkie ręce na pokład" spowodowały w wielu szkołach i uczelniach chaos i przeciążenie zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Miałam przyjemność (ba, zaszczyt) w działaniu obserwować, jak wiele dało wciśnięcie hamulca na dwa tygodnie i przygotowanie w podstawowym zakresie zarówno narzędzi, jak i wskazówek, jak z nich korzystać.

Dzięki temu nauczyciele (w tym przypadku akademiccy) mogli skupić się na tym, jak w warunkach, w które wszyscy zostaliśmy wrzuceni, zapewnić uczącym się osiągnięcie jak najlepszych możliwych efektów uczenia. I zrobili to koncertowo, do dziś zbieram szczękę z podłogi. Jednocześnie mam świadomość, że wiele raf mnie ominęło, bo miałam do czynienia z edukacją dorosłych osób.

Myślę, że w obecnej sytuacji stworzenie ram spójnego systemu będzie dużo trudniejsze, niż gdybyśmy myśleli o tym od początku - ale to nie znaczy, że nie mamy próbować, i to jest właśnie ten moment, kiedy należy to zrobić. Napisałam "ram", a nie pełnego systemu, bo uważam, że trzeba zachować trudny balans między ujednoliceniem rozwiązań a pozwoleniem nauczycielom na autonomię. To z autonomii w bezpiecznych warunkach rodzą się bowiem najlepsze praktyki. I oczywiście same te "ramy" będą zapewne postrzegane jako przeregulowanie i ograniczanie wolności, ale to już będziemy musieli i musiały przeżyć :)

PK

Piotr Krym Wed 23 Dec 2020 9:49PM

Czy wykonałeś jakiś kurs na khanacademy?